Akcja ratownicza trwała niemal 10 godzin. Szczęśliwy finał to zasługa weterynarza i świdnickich strażników miejskich.
Konieczna była operacja, zwierzę dzięki temu przeżyło. Podobnych przypadków jest coraz więcej ze względu na trwający okres.
Widać to nie tylko w miastach, ale także na drogach. Od początku roku w województwie lubelskim kolizji udziałem dzikich zwierząt było 1600. Zginęły 3 osoby. Dorosły osobnik Łosia waży około 400 kilogramów. Jedyną radą jest ściągnięcie nogi z gazu w rejonie lasów czy łąk z wysoką trawą.