W poniedziałek miasteczko akademickie wyglądało jak opustoszałe.
Większość studentów powróciła do domu, są jednak i tacy, którzy zostali w akademikach. W czterech domach studenckich KUL
w Lublinie z siedmiuset sześćdziesięciu osób pozostały 153.
Dodatkowo, władze KUL zapewniają, że jeśli student będzie musiał przejść kwarantanne uzyska dodatkowe wsparcie z uczelni. Bez obaw w akademikach mogą pozostać też żacy UMCS.
Jak podkreślają władze uczelni, na jej terenie nie ma zagrożenia epidemicznego.
W lubelskich akademikach wstrzymane zostało zakwaterowanie nowych osób. Obowiązuje też całkowity zakaz odwiedzin. Na co dzień w Lublinie studiuje sześćdziesiąt dwa tysiące żaków. Zajęcia zawieszone są do 25 marca.