Grób w rezydencji księcia Romanowicza to wielkie zaskoczenie i wyjątkowe znalezisko - mówią archeolodzy. Na trumnę natrafili podczas odkrywania fragmentów murów XIII-wiecznej budowli. Trumna ma około dwóch metrów. Jest podwójna – żelazną z ciałem włożono w drewnianą. Bardzo dobrze się zachowała pomimo upływu kilkuset lat.
Teraz specjaliści przewiozą trumnę do bazy archeologicznej. To tam spróbują ją otworzyć. To nie jedyne, w ostatnim czasie, spektakularne odkrycie na Chełmskiej Górce. Archeolodzy właśnie zakończyli badania XIII-wiecznego cmentarza, który odkryto podczas prac remontowych zabytkowego muru otaczającego bazylikę.
Trzydzieści szkieletów trafi teraz do badań antropologicznych. Później spoczną w kryptach chełmskiej bazyliki.